Wirus FACEBOOK – Wysyła linki do zajomych i posty na grupach

Wirus FACEBOOK – Wysyła linki do zajomych i posty na grupach! Wiele osób spotkało się już z sytuacją, która ma coraz częściej miejsce w Mediach Społecznościowych. Twoja koleżanka przesłała ci link, po czym ty w niego klikasz. Ona o tym nie wie. To wirus, który ma dostęp do jej konta na Facebooku i rozsyła linki w wiadomościach prywatnych do Twoich przyjaciół, rodziny, znajomych, dodaje posty na grupach społecznościowych, szerząc się po całym internecie.

SUBSKRYBUJ KANAŁ YOUTUBE: KLIKNIJ TUTAJ

Pułapki Internetu – Wirus Facebook & Złodzieje na OLX

Wystawiłeś przedmiot na OLX, a po kilku godzinach otrzymałeś propozycję zakupu. Jednak kupujący chce zapłacić przez OLX i wysłać Ci linka dzięki któremu nadasz paczkę i otrzymasz od niego pieniądze. Nagle z twojego konta bankowego zaczynają znikać pieniądze. Na twoim telefonie pojawiają się powiadomienia o kolejnych przelewach.

O tym i nie tylko, będzie dzisiejszy odcinek. Zapraszam serdecznie!

Poznajesz sytuacje, które przytoczone zostały na początku powyższego filmu? Jeżeli nie, to tym bardziej oglądaj do samego końca. Przed Tobą cenna darmowa lekcja, która uczuli Cię na oszustwa, których w Polskim Internecie i nie tylko, jest z każdym rokiem coraz więcej.  Cyber przestępcy nie próżnują, a gdy już okradną swoją ofiarę, pozostaje pytanie. Jak odzyskać to co stracono?

Podejrzane linki na facebooku – które to? Wirus FACEBOOK – Wysyła linki do zajomych i posty na grupach!

Niestety w dzisiejszych czasach, nie możemy zapominać o tym, że w internecie roi się od wszelkiego rodzaju naciągaczy, manipulantów, oszustów i złodziei. Tak! Złodziei. Niestety trzeba nazwać rzecz po imieniu. Ba! Pomysłowi hakerzy tworzą programy i czat boty, które wysyłają do nas dziesiątki wiadomości zawierających SPAM i linki do pułapek wykradających nasze dane logowania do serwisów społecznościowych i aplikacji bankowych. Coraz popularniejsze są metody działania, przez które tracimy nasze oszczędności – a ich odzyskanie nie jest łatwe. Przekonało się o tym już wiele osób. Zanim w internecie pojawią się nowe sposoby na okradanie ludzi, Ty będziesz już wiedzieć – jak wykryć takie działania.

Oszuści OLX – Próba wyłudzenia pieniędzy poprzez komunikator WHATSAPP

Poznaj metodę na paczkomaty InPost, które zdecydowanie zyskały na popularności w ostatnich miesiącach, między innymi dzięki usłudze Allegro SMART. Nic więc dziwnego, że stały się obiektem zainteresowania cyberprzestępców. Oczekując przesyłki do paczkomatu, dostajesz SMS z informacją o konieczności zainstalowania aplikacji z kodem odbioru dla Twojej przesyłki. Co robisz? Nieświadomie wchodzisz na stronę, która przypomina łudząco oryginał, nie mając pojęcia, że to świetnie przygotowany atak na Twoje konto bankowe. Próbujesz pobrać aplikację, lecz bezskutecznie. W końcu się poddajesz. Nie zauważasz jednego drobnego szczegółu. Adres strony internetowej różni się, od adresu tej prawdziwej, należącej do Paczkomatów InPost. Niestety jest już za późno. Przy najbliższej okazji gdy logujesz się, na swoje konto w banku, krótko mówiąc, opada Ci szczęka. Nie masz pieniędzy. Jest to jednak optymistyczny wariant, bo przestępcy internetowi potrafią poprzez dostęp do konta bankowego swojej ofiary, zaciągać także kredyty i niemalże natychmiast przesyłać gotówkę na swoje konta bankowe ulokowane na przykład, na wyspach Karaibskich. Jeżeli masz włączone powiadomienia SMS o transakcjach w swoim banku, to o oszustwie dowiadujesz się natychmiast. I to jest pierwsza rzecz, która jest niezwykle istotna, aby móc szybko podjąć działania, w trakcie, gdy ukradzione pieniądze są jeszcze w obiegu. Szanse są jednak 50/50 – co potwierdzają historie osób, które padły łupem hakerów.

Podejrzana wiadomość na WhatsApp

Przykład z życia wzięty. Dawid wystawił na OLX niepotrzebną elektroniczną nianię do nasłuchiwania dziecka, które śpi sobie smacznie w innym pokoju niż rodzice. Kilka godzin po utworzeniu ogłoszenia, otrzymuje wiadomości za pośrednictwem komunikatora Whattsup o następującej treści:

” Dzień dobry. Czy ogłoszenie jest dalej aktualne?  Odpowiada więc pytaniem „O które ogłoszenie chodzi?” i szybko otrzymuje odpowiedź o treści „OLX”, a także „Wszystko mi pasuje, chcę kupić, ale jest jeszcze jedno pytanie: Czy możesz wysłać InPost kurierem? Jeśli nie wiesz jak, to działa, mogę ci wyjaśnić. Organizuję na stronie InPost dostawę INPOST. Następnie wysyłam link do otrzymania środków. Pieniądze trafią na twoje konto bankowe. Następnie możesz zwrócić paczkę kurierowi, który zadzwoni do ciebie w ciągu 9 godzin od otrzymania środków. Kiedy wystawię, na ich stronie internetowej otrzymasz powiadomienie na telefon, tam wybierz swoją kartę, a otrzymasz środki. Następnie pozostaje czekać na telefon kuriera, aby przekazać mu towar”

Dawid się zgadza, otrzymuje linka do strony, która wygląda niemalże identycznie jak strona Inpostu, wypełnia dane i już po chwili otrzymuje smsy z banku, z powiadomieniem zlecenia dyspozycji przelewów. Dokładnie kilku. Każdy na kwotę ponad dwóch tysięcy złotych. Dopada go strach i lęk. Szybko zgłasza sprawę do banku i udaje się na policję. Okazuje się, że pieniądze zostały wysłane do Rosji, ale nie da się ich tak po prostu zawrócić. To dłuższa procedura. Ale są w obiegu, więc promyk nadziei wisi, choć na marnym włosku, ale jednak wisi. Miała być wysyłka paczki – jest oszustwo. Utrata ciężko zarobionych pieniędzy. Podobnych sytuacji jest bardzo wiele. Nie każdemu udaje się odzyskać swoje pieniądze. Proces odzyskiwania pieniędzy z takich przestępstw, to materiał na kolejny odcinek.

W ostatnich dniach grupa OLX, za pośrednictwem mailingu internetowego, poinformowała i ostrzegła swoich użytkowników o podobnych akcjach hakerskich.

Są to sytuacje, które mają miejsce w głównej mierze za pośrednictwem social mediów i e-mail marketingu. W ostatnim czasie bardzo intensywnie tego typu działania prowadzone są na platformie Facebook i komunikatorze WHATSAPP, który również należy do Facebooka. Niestety wiele osób nie potrafi odróżnić wiadomości ze zwykłym linkiem od takiej, która zawiera wirusa dającego hakerowi dostęp do zasobów komputera czy telefonu, w tym także do aplikacji bankowych, danych logowania i tak dalej. A wystarczy tylko, sprawdzić adres strony internetowej. Jeżeli jest podejrzany, nie klikać – a zweryfikować. Wracając do przykładu Dawida, paczkomaty mają bardzo prostą do zapamiętania nazwę: Inpost.pl Nie ma innego adresu ich strony, początek zawsze jest ten sam: www.inpost.pl, jedyne co może się zmienić, to końcówka adresu, na przykład www.inpost.pl/SzybkieNadania/ po tym, jak klikniesz przycisk „DOWIEDZ SIĘ JAK” w sekcji „Spakuj paczkę”

Widać wyraźnie, że autorzy platform społecznościowych nie mają jeszcze w pełni skutecznych systemów gwarantujących bezpieczeństwo swoich użytkowników. Jest to jednak problem, o którym z pewnością wiedzą i cały czas nad tym pracują.

Spójrz na tę wiadomość, którą otrzymała pewna osoba, poprzez Messenger:

Hejcia Kamil, znajdziesz kilka minut, by mi trochę pomóc? Potrzebuję twojego głosu, można go oddać o tu – uprzywilejowany-wygrany.eu. Dziękuję :* 

Co robi? Z racji tego, iż dobrze się znają, klika. Link wygląda całkiem przyjemnie. Nie jest długi, ma polską nazwę i został założony na domenie EU, czyli Europejskiej. Jednak to nie wystarczy, aby się przekonać do kliknięcia. Pewna osoba miała jednak jakieś takie przeczucie i nie kliknęła link, choć być może, świadomie odłożyła to na potem. 

Po kilku godzinach przychodzi druga wiadomość.

„Przyjaciele, zawiadamiam, że nie wysłałam ostatnio żadnych wiadomości z linkiem, Proszę, nie klikajcie na nic, myślę, że ktoś się włamał na moje konto”.

Osoba, o której mowa, czuje ulgę. Jednakże nadawca tych wiadomości, musiał w coś podobnego kliknąć, przez co wirus rozpoczął swoją marketingową akcję z tego typu wiadomościami po twoich znajomych i być może na facebookowych grupach różnego typu. Szczerze mówiąc, to z całą pewnością zrobił to gdzie tylko się dało. Ktoś, kto spotkał się już z taką próbą oszustwa, zapewne poinformuje cię o tym fakcie, jednakże do tego czasu, ktoś może paść ofiarę. Właśnie dlatego ten proceder wciąż trwa. Jak zatem w przyszłości, zapobiec takim sytuacjom, gdy link wygląda naprawdę dobrze, a mimo wszystko, jest wirusem. Odpisz na wiadomość:

Hej. A czego dotyczy to głosowanie?

Wówczas dowiesz się, że ta wiadomość została wysłana, nie przez człowieka a komputer, a dokładniej bota, który wkradł się na konto nadawcy. Te komputerowe programy, nie są jeszcze tak dobre, aby przechytrzyć ludzką przezorność. 

A więc PAMIĘTAJ

• Weryfikuj wszelkie prośby o kliknięcie linku wysyłane za pośrednictwem messengera oraz WhatsApp przez Twoich znajomych, rodzinę czy przyjaciół dodatkowym pytaniem z Twojej strony, zanim jeszcze klikniesz.
• Jeżeli taka prośba wysłana została przez kompletnie nieznaną Ci osobę, której nawet nie masz w znajomych – kompletnie ją zignoruj.

Prostytutka zarobiła krocie gdy postanowiła dopuścić… – historia oszustwa Internetowego

Pewien mieszkaniec Kluczborka w Województwie opolskim, jak i tysiące innych osób z całego kraju, zobaczył na tablicy z aktualnościami w serwisie Facebook post:

”Prostytutka z Kluczborka dostała ponad 81 244,02 PLN gdy postanowiła dopuścić…  ”

Post kierujący do strony: historiekobiece.club opatrzony został dodatkowo wiadomością:

”Każdy, kto wątpi w komentarze i posty o takim rodzaju dorabiania się, traci codziennie pieniądze. Jak w końcu komuś uwierzycie i sami spróbujecie, to będziecie żałować, że nie zaczęliście wcześniej”.

Może i brzmi kusząco, ale mam nadzieję, że wiesz, co chcę teraz powiedzieć?

NIE KLIKAJ!!

Podejrzane linki o prostyttkach na Facebooku

Początkowo, gdy tego typu strony, nie były jeszcze wyposażone w kod, który podstępnie wkrada się na twoje konto  i rozsyła po grupach ten post, kierował na platformę do rzekomego zarabiania na kryptowalutach i rynkach FOREX. Na tyle skutecznie, że wystarczyło się zalogować i wpłacić pieniądze. Cudowny algorytm obracał naszymi pieniędzmi na rynkach w taki sposób, że już w zaledwie kilkanaście minut można było zobaczyć pierwsze zyski. Co było dalej… oczywiście wiecie. Strata pieniędzy. Żeby było jasne, w np. Bydgoszczy, wyświetlała się reklama o Prostytutce z Bydgoszczy, w Wiśle z Wisły itd. Nie wiadomo, czym kierowali się twórcy tej konkretnej reklamy, ale to nie były raczej dane z narzędzi marketingowych badających ilość wyszukiwań dla popularnych fraz w wyszukiwarce czy mediach społecznościowych ani dane dotyczące intencji zakupowych.  Za tą konkretną akcją będącą zdecydowanym oszustwem stoi platforma HANDEL PRO należąca do marki Comerzgroup International LTD, ta zaś zarejestrowana jest na wyspach karaibskich. Jakieś pytania?

We wcześniejszej fazie tego typu postów, osoby odpowiedzialne za piar tworzyły kreacje reklamowe o hydraulikach, czy kurierach, którzy zdecydowali się porzucić swoją pracę na rzecz łatwego i niemalże natychmiastowego zarobku. Kilka osób może i na tym skorzystało, natomiast znaczna większość nie odzyskała już swoich pieniędzy. Bądźmy szczerzy. Gdyby tego typu narzędzie było prawdziwe, generowałoby zyski – zyskało by na popularności tak bardzo, że serwery byłyby niemalże przez cały czas obciążone ilością wejść, co finalnie przełożyłoby się na niedostępność strony. Pomijaj tego typu reklamy.

Podejrzane wiadomości na Messenger od nieznajomych osób!

Aiace Ginevra lub inna osobistość chce wysłać Ci wiadomość za pośrednictwem Messengera na Facebooku. 

Pytanie tylko, skąd możesz kogoś takiego znać? Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, więc chciałoby się tę wiadomość zobaczyć, prawda? No tak. Ale to kolejny link, i kolejne problemy. Właśnie w ten sposób dajesz pozwolenie na przesyłanie za pośrednictwem twojego konta wiadomości, a w gorszych przypadkach po prostu udostępniasz swoje dane osobowe, logowania, bankowe itd. Wszystko w zależności od tego, z jak dobrą grupą hakerów masz do czynienia.

Oczywiście, że irytująca jest ikonka, która informuje nas o nieodczytanej wiadomości na Messengerze, jednakże możesz w trzech krokach ją odznaczyć, i nigdy tej wiadomości nie otwierać. Nawet jeżeli to osoba, która chce Ci dać 1 000 000 dolarów, ponieważ jesteś wybrańcem, to nie martw się, przyjdzie do Ciebie i da ci te pieniądze do rąk własnych. Nie otwieraj, i nie klikaj w link.

INSTRUKCJA ODZNACZANIA WIADOMOŚCI OD NIEZNAJOMYCH

• Kliknij ikonę Messenger
• Następnie w trzy kropeczki (czyli Opcje)
• Wybierz „Inne”
• Najedź bez klikania, na wiadomość od nieznajomej Ci osoby i ponownie kliknij trzy kropeczki
• Na koniec wybierz opcję „Oznacz jako przeczytane” i dodatkowo „Wycisz konwersację”
• Zapomnij o tej osobie, i o tej wiadomości.

W ten sposób uchronisz się od cyberprzestępstwa. Nie będziesz kolejną osobą, która rozsyła linki po komunikatorach i grupach. 

Reklamy Kasyn Internetowych z wysokimi wygranymi na Facebooku – UWAŻAJ!

W ostatnim czasie popularne stały się także, reklamy kasyn internetowych, które rzekomo dają bardzo duże wygrane. Od razu powinna Ci się zapalić czerwona lampka. No przecież takie firmy, nie będą się reklamować hasłem „Zostaw nam swoje pieniądze i spadaj” prawda? W tego typu reklamy również nie klikaj.

Kiedy najczęściej ludzie klikają w podejrzane linki i dają dostęp do swoich kont i danych osobowych stronom i aplikacjom stworzonym przez hakerów?

Gdy na ekranie pojawiają się bardzo ciekawe, kontrowersyjne lub poruszające treści. Wówczas nie patrzymy na linki, tylko klikamy. A to błąd. Zawsze trzeba patrzeć, w co się klika. Mało tego. Trzeba mieć świadomość tego, że jeżeli na świecie wydarzy się coś naprawdę wyjątkowego, kontrowersyjnego czy poruszającego jak już wcześniej wspomniano  – to wszystkie najpopularniejsze serwisy internetowe, radio i telewizja przekażą te informacje jako pierwsze. Tak jest od zawsze. Chyba że mowa o bardzo specyficznej grupie osób, poruszającej się w obrębie bardzo niszowej i mało popularnej tematyki. Nie będzie to jednak raczej grupa docelowa, na której hakerzy będą planowali przeprowadzenie na tak szeroką skalę kampanii marketingowej, mającej na celu okradanie ludzi. Właśnie dlatego, tematy dobierane są tak, aby klikać, nie patrzeć, a klikać. Skutecznie i jednorazowo. 

Jeżeli chcesz potwierdzić jakąś informację, czy sprawdzić komunikat reklamowy przed kliknięciem, wystarczy, że wpiszesz jego pełną treść lub adres strony do wyszukiwarki google. Na Świecie (a w tym i w Polsce) nie brakuje stron, których redaktorzy bezinteresownie starają się ostrzegać przed niebezpiecznymi stronami. Wpisując na przykład „Prostytutka Anna zarobiła krocie” od razu otrzymuję artykuł o tym, że to oszustwo. Już wiem, że w to nie kliknę.

Pomyślmy…

Dowiadujesz się, że znany aktor zrobił rzecz tak niebywałą, że nie mieści Ci się to w głowie. Co robisz? Nie szukasz strony, której adres to kombinacja dziesięciu dziwnie dobranych słów kluczowych, tylko wchodzisz na jeden z najpopularniejszych portali internetowych z wiadomościami z kraju i ze świata, na przykład ten na W czy na O. Albo włączasz telewizję, a dokładniej kanał, który 24 godziny na dobę nadaje wiadomości na żywo. Nie ma mowy, aby tak kontrowersyjny temat się tam nie pojawił. Jeżeli więc dowiadujesz się tego, poprzez post w mediach społecznościowych, który ma dziwaczny adres URL, musisz wiedzieć, że to Wirus.

PODSUMOWANIE

• Nigdy nie klikaj w informacje oraz reklamy z linkami, co do których nie masz pewności (tym bardziej, gdy link jest niewiadomego pochodzenia i nigdy wcześniej go nie widziałeś)
• Jeżeli korzystasz z OLX, ALLEGRO lub innych platform ogłoszeniowo-sprzedażowych, nie rozpoczynaj ani nie kończ transakcji poza nimi. Czytaj instrukcje dotyczące zawierania jak i finalizowania transakcji w ich obrębie (wystarczy sprawdzić poprawność adresu URL strony)
• Na prośby o kliknięcie głosowania reaguj zadając pytanie weryfikacyjne
• Nie łudź się, że właśnie ktoś się chwali możliwością zarobienia dużej gotówki bez najmniejszych wysiłków.
• Jeżeli chcesz potwierdzić jakąś informację lub plotki w Internecie, wybierz najpopularniejsze portale takie jak między innymi Onet, WP, RMF24, Interia czy np. Wykop