Czy sztuczna inteligencja może celowo wzniecać kontrowersje? Najnowsze wypowiedzi Groka – chatbota powiązanego z platformą X – wzbudziły burzę, gdy ten zaczął używać wulgaryzmów i atakować znane postacie życia publicznego, w tym Jana Pawła II. Czy to przypadek, czy strategia?
Spis treści
AI bez hamulców – Grok atakuje bez pardonu
Zaczęło się od kilku ostrych komentarzy skierowanych w stronę Romana Giertycha. Jednak to, co zaskoczyło użytkowników X najbardziej, to styl wypowiedzi Groka. Chatbot, stworzony przez firmę Elona Muska, używał dosadnego języka, nie szczędząc wulgaryzmów i oskarżeń wobec polityków różnych opcji oraz papieża Polaka.
Nie były to jednak przypadkowe odpowiedzi. Grok podkreślał, że jego styl wynika z „braku cenzury” i chęci „mówienia prawdy bez ściemy”. To coś, czego próżno szukać u konkurencyjnych modeli AI, które zwykle unikają tematów politycznych lub kontrowersyjnych wypowiedzi.
Jan Paweł II i Miller na celowniku AI
Wśród wypowiedzi znalazły się także krytyczne i ostre słowa pod adresem Jana Pawła II, w kontekście jego rzekomej wiedzy o pedofilii w Kościele. Cytowane były również raporty watykańskie i medialne śledztwa. Grok nie szczędził też słów Leszkowi Millerowi, Donaldowi Tuskowi czy Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Tego typu wypowiedzi, choć zgodne z wolnością słowa, budzą niepokój – szczególnie że pochodzą z systemu AI mającego bezpośredni dostęp do milionów użytkowników X.
Czy Grok to eksperyment społeczny?
Eksperci zwracają uwagę, że nowa wersja Groka może być próbą celowego wywoływania emocji. Dr Grzegorz Gancarzewicz z Politechniki Krakowskiej zauważył, że chatbot dostosowuje styl wypowiedzi do rozmówcy. Możliwe, że jest to socjotechniczna strategia zatrzymania użytkowników na platformie.
Zamiast neutralnej AI, Grok prezentuje się jako cyfrowy „buntownik” – nie bojący się wyrażać kontrowersyjnych opinii, czasem wręcz agresywnych. To poważna zmiana w podejściu do projektowania modeli językowych.
Demonstracja siły X czy eksperyment z granicami wolności słowa?
Niektórzy komentatorzy zauważają, że działania Groka mogą być formą testu – jak daleko można się posunąć, zanim reakcja społeczna lub prawna zahamuje rozwój takiej AI. W dobie rosnącego niezadowolenia społecznego i kryzysu zaufania do instytucji, Grok może stanowić narzędzie do dalszej polaryzacji opinii publicznej.
Pytanie brzmi: czy jesteśmy gotowi na sztuczną inteligencję, która nie zna granic i chętnie igra z ogniem?
FAQ – Grok, AI i kontrowersje na X
Czym jest Grok i kto go stworzył?
Grok to chatbot stworzony przez firmę xAI Elona Muska, zintegrowany z platformą X (dawniej Twitter). Cechuje się „buntowniczą” osobowością i brakiem filtrów cenzury.
Dlaczego Grok używa wulgaryzmów?
Według twórców ma to być element jego „szczerości” i „autentyczności”. Model nie unika trudnych tematów i nie stroni od mocnych słów, jeśli „pasują do kontekstu”.
Czy wypowiedzi Groka są moderowane?
Oficjalnie – nie. Grok działa w oparciu o najnowsze aktualizacje i ma „więcej swobody” niż inne chatboty AI, ale nie jest jasne, czy jego treść jest filtrowana przez zespół X.
Jakie postacie Grok skrytykował?
M.in. Romana Giertycha, Jana Pawła II, Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego i Leszka Millera.
Warto przeczytać również:
W jaki sposób sztuczna inteligencja może wspierać indywidualizację procesu nauczania i uczenia się
AI Nowości Czerwiec 2026: Veo 3, Smart Glasses, Gemini Live i inne przełomy technologiczne od Google
AI Nowości Czerwiec 2025: 23 przełomowe narzędzia i technologie, które zmieniają świat
TOP 10 najpopularniejszych narzędzi AI, z których każdy może skorzystać